„Co kto może wymyślić”, czyli niezwykłe spotkanie w Krakowie
W dniu 3 czerwca 2016 r. w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa, w Sali Fontany odbyło się uroczyste podsumowanie XII Małopolskiego Konkursu Literackiego „Co kto może wymyślić?”.
„Kiedy bajka się skończy, będziemy wiedzieli więcej, niż wiemy teraz…”
(Hans Christian Andersen)
Konkurs Literacki odbył się pod patronatem: Konsula Honorowego Królestwa Danii – Janusza Kahla, Prezydenta Miasta Krakowa – Jacka Majchrowskiego, Przewodniczącego Rady Miasta Krakowa – Bogusława Kośmidera, Małopolskiego Kuratora Oświaty – Barbary Nowak, Muzeum Historycznego Miasta Krakowa oraz pod opieką merytoryczną Towarzystwa Naukowego Doktorantów Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Organizatorem konkursu była Szkoła Podstawowa Nr 101 im. Hansa Christiana Andersena w Krakowie.
W uroczystości uczestniczyli: Konsul Honorowy Królestwa Danii – Janusz Kahl, profesor Czesław Dźwigaj oraz przedstawiciele Prezydenta i Rady Miasta Krakowa, Kuratorium Oświaty w Krakowie, Muzeum Historycznego.
Podczas podsumowania części literackiej konkursu nagrodę za I miejsce w województwie odebrała Julia Grzenia, uczennica klasy VI a. Natomiast nagrodę za II miejsce – Agata Świderska z kl. VI b.
Uczniowie SP nr 101 odczytywali fragmenty nagrodzonych prac, w tym „Afrach”, pracę Julki. Na konkurs napłynęło 320 prac literackich ze 110 szkół podstawowych.
Potem nastąpiło nagrodzenie laureatów części plastycznej konkursu, którego dokonał profesor Cz. Dźwigaj.
Największą i najmilszą niespodzianką było odebranie Pucharu Małopolskiego Kuratora Oświaty dla Zespołu Szkół w Tuchowie za zwycięstwo w XII Małopolskim Konkursie Literackim „Co kto może wymyślić”. Uroczystość uświetnił chór szkolny.
Gratuluję obu uczennicom tak wspaniałego sukcesu i dostąpienia zaszczytu podczas podsumowania konkursu w Krakowie. A oto ich wrażenia:
3 czerwca wraz z moją koleżanką Agatą, moją mamą i naszą panią byłyśmy w Krakowie, aby odebrać nagrody za konkurs literacki. Gdy przechodziłam przez Rynek, widziałam Sukiennice, kościół Mariacki… Wszystkie budowle były piękne i zachwycały architekturą. Gdy weszłyśmy do muzeum, zobaczyłam na suficie płaskorzeźby, wokół ścian stały zbroje, broń, modele zamków… Na stołach wyeksponowano nagrodzone prace plastyczne i literackie. Rozpoczęła się gala rozdania nagród … Czytano kolejno nazwiska laureatów. Gdy usłyszałam swoje, poczułam się dumna i z radością podeszłam po odbiór nagrody. Dostałam dużo miłych nagród: książkę opisującą historię Szkoły Podstawowej nr 101, pięknie ilustrowane baśnie H.CH. Andersena, kubek i ołówek, maskotkę smoka wawelskiego i oczywiście dyplom. Przyznawane były również nagrody w dziedzinie plastycznej. Każda praca była opisywana i prezentowana tak, aby każdy mógł ją zobaczyć i zrozumieć decyzję jury. Gdy skończono przyznawać nagrody, spotkała nas wielka niespodzianka… Nasza szkoła dostała puchar od Małopolskiego Kuratora Oświaty za zwycięstwo w konkursie literackim. Nasza pani była zachwycona…
Gdy nadszedł czas odjazdu, z żalem pożegnałyśmy się z Krakowem. Mam nadzieję, że przyszłości znowu tam pojadę. (Julia Grzenia)
Podczas odbierania nagrody w Sali Fontany w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa poczułam wielką radość i jednocześnie ulgę, ponieważ moja praca została doceniona. Byłam dumna z tego, że razem z Julią Grzenią możemy reprezentować naszą szkołę. Nigdy nie zapomnę uśmiechu pani Gąsior, kiedy okazało się, że to właśnie my wygrałyśmy zwycięski puchar konkursu. Nie udało się ukryć emocji związanych z tym wydarzeniem. Wzruszenie opanowało nas w takim stopniu, że nie byłyśmy pewne, czy dojdziemy na dworzec kolejowy. Dopiero po chwili, gdy już pierwszy moment słabości minął, a podłoga przestała wirować, wyruszyłyśmy na zasłużone lody czekoladowe. Ten dzień na pewno zapamiętamy jako jeden z piękniejszych w naszym szkolnym życiu. (Agata Świderska)
opracowała Renata Gąsior