Skip to content Skip to left sidebar Skip to footer

Rodzinnie i towarzysko w Piotrkowicach

Niedziela 19 czerwca była świętem rodziny zarówno w kościele katolickim jak i w szkole w Piotrkowicach. O godz. 15:00 rozpoczął się piknik integracyjny w ramach projektu „Moc pozytywnej energii” zorganizowany przez Stowarzyszenie „Edukacja Drogą do Sukcesu”.


Zapraszamy do obejrzenia krótkiej fotorelacji.

Pierwsza część – msza św. w intencji rodzin, zgromadziła mieszkańców Piotrkowic i okolicznych miejscowości. Po mszy dzieci złożyły rodzicom życzenia, wręczyły prezenty oraz przedstawiły program artystyczny: tańce, piosenki i wiersze.

Gośćmi honorowymi byli: burmistrz Tuchowa Adam Drogoś i wiceburmistrz Kazimierz Kurczab, proboszcz Stefan Michalski, przewodniczący Rady Miejskiej Ryszard Wrona, radny Mateusz Piątek, sołtys Kazimierz Solak, prezes OSP Dawid Siwek oraz koordynatorzy projektu Magdalena Marszałek i Mariusz Ryś.

Głównym celem pikniku była integracja społeczności lokalnej przez sport i zabawę. Dla maluchów przygotowano „krainę zabaw”, w której bawili się wspólnie z rodzicami i nauczycielami. Dzieciaki malowały kolorowanki, układały klocki, grały w bilard, rzutki, szukały skarbów. Nauczyciele organizowali zabawy i konkursy oraz malowali dzieciom twarze. Oczywiście wszystko z cennymi nagrodami.
Dla starszych przygotowano atrakcje na boiskach szkolnych. Na boisku trawiastym rozgrywano mecze uczniowie-gimnazjaliści–strażacy oraz rodzinne przeciąganie liny. Puchar zwycięzcy po zaciętej walce zdobyli strażacy, zaś w przeciąganiu liny zwyciężyły rodziny Piotra Galusa, Tomasza Kuliga i Wojciecha Kuliga.
Na dolnym boisku w siatkówkę walczyły zespoły uczennice-matki–pracownice szkoły. Po wyrównanej walce pracownice szkoły zdobyły puchar.

Wielką frajdą były rodzinne rzuty do kosza. W skupieniu i z uśmiechem na twarzy zawodnicy walczyli o cenne punkty. Zwycięzcami zostały rodziny Piotra Galusa, Pawła Bałuta i Marka Baziaka. Wszyscy otrzymali medale, dyplomy i nagrody.

W altance ogrodu szkolnego odbyła się biesiada przy akompaniamencie gitary Mieczysława Tyrki. Piosenka połączyła pokolenia – od 1 do 80 lat.

Oprawa kulinarna pikniku była bardzo bogata. Uczestnicy częstowali się kawą, ciastami, napojami, daniami z grilla, lodami, cukierkami i zapiekankami. Bardzo smakował gościom smalczyk z wiejskim chlebkiem i ogórkiem. To wielkie przedsięwzięcie mimo finansowania z FIO nie udałoby się, gdyby nie ogromne zaangażowanie wolontariuszy: rodziców na czele z przewodniczącą Wiesławą Górską, strażaków z OSP z prezesem Dawidem Siwkiem i naczelnikiem Przemysławem Kuligiem oraz pracowników szkoły.
Nagrodą dla nas – stowarzyszenia – było zadowolenie i uśmiech na twarzach dzieci i rodziców. Największą radość sprawił przede wszystkim widok ojców zajmujących się z troską swoimi pociechami w krainie zabaw. Piknikowe spotkanie udowodniło, że warto wyjść z domu by na nowo poznać swoich sąsiadów i wspólnie spędzić czas, a zintegrowana społeczność stanowi ogromną wartość w zabieganym, konsumpcyjnym świecie.

Barbara Polek