Samorządowy czas podsumowań
Rok 2007 za nami, to dobry moment na ocenę wydarzeń, podsumowanie osiągnięć, zrobienie swoistego bilansu. Jaki zatem był ten mijający rok, zwłaszcza dla naszej gminy? Bez wątpienia bogaty w różnorodne wydarzenia, bo to przecież wybory parlamentarne, szereg tradycyjnych, cyklicznych imprez kulturalnych stanowiących stały element pejzażu kulturalnego miasta, ale i nowe elementy ubogacające kalendarium wydarzeń. To wreszcie przedsięwzięcia inwestycyjne jakże ważne dla rozwoju naszej gminy.
W sferze kultury tradycyjne już spotkanie miast bliźniaczych w tym roku realizowane w ramach programu Leader+ i z niego też finansowane. Leader+ to jednak nie tylko imprezy lecz także szkolenia, wydawnictwa, wyjazdy studyjne oraz projekty – w naszym przypadku będzie to projekt modernizacji stadionu Tuchovii.
Miniony rok można nazwać rokiem jubileuszy. Tuchowscy pszczelarze czcili 70 lat istnienia swojej organizacji. 50-lecie istnienia obchodziły jednostki ochotniczych straży pożarnych z Burzyna i Lubaszowej – była to okazja do wyróżnień i odznaczeń dla szczególnie zasłużonych strażaków. Swoje złote gody świętowały także kolejne małżeństwa otrzymując medale za długoletnie pożycie od Prezydenta RP. Ożywają środowiska lokalne, coraz więcej wsi organizuje festyny, pikniki, dożynki wiejskie, to cieszy bo mieszkańcy integrują się, wzrasta aktywność mieszkańców i rozwija życie kulturalne nie tylko na bazie istniejącego domu kultury.
Prowadzimy szeroką działalność wydawniczą dofinansowując regionalne publikacje takie jak mapy, foldery, broszury, czasopisma czy książki. Było ich w tym roku sporo. Spośród nich na szczególną uwagę zasługuje książka dr. Andrzeja Mężyka „Tuchów w dokumentach”. Dzieło można rzec monumentalne, owoc wieloletniej pracy autora, stanowiące doskonały materiał źródłowy o dziejach miasta. Niebawem ukaże się, jak sądzę równie interesujący drugi tom: „Tuchów w obrazach”.
Swoją pozycję i znaczenie ugruntowuje tuchowskie wyróżnienie dla osób i instytucji zasłużonych dla rozwoju miasta i gminy. To już druga edycja tej nagrody. W tym roku kapituła przyznała statuetki „Melaniusza” dziewięciu osobom. To w jakimś sensie nobilitacja dla nagrodzonych, uznanie ich aktywności w różnych sferach życia publicznego.
Poczesne miejsce zajmuje oświata, szkoły we własnym zakresie organizują imprezy, zdobywają środki na zajęcia dodatkowe, uczestniczą w życiu swojego środowiska, a nawet nawiązują współpracę międzynarodową. Gmina natomiast przede wszystkim odpowiada za stan bazy oświatowej, a on z roku na rok zdecydowanie się poprawia. Oddawane są nowe placówki, modernizowane istniejące, rozbudowywane i remontowane. Ponad 3 mln. 200 tys. złotych na inwestycje oświatowe w tym roku mówi samo za siebie. Sztandarową inwestycją było oddanie do użytku sali gimnastycznej w Siedliskach oraz modernizacja szkoły podstawowej w Tuchowie. Prace remontowe były prowadzone także w innych obiektach m.in. Jodłówce Tuchowskiej, Lubaszowej, Piotrkowicach i w mniejszym zakresie w kilku innych. Szkoły wyposażane są w nowy sprzęt przez to poprawiają się zdecydowanie warunki nauczania. Otrzymaliśmy między innymi ponad 200 tys. złotych subwencji z Ministerstwa Edukacji na wyposażenie nowo oddawanych sal szkolnych. W przyszłym roku zamierzamy kontynuować rozpoczęte inwestycje także w zakresie termomodernizacji szkół.
Najwięcej wniosków i uwag zgłaszanych przez mieszkańców dotyczy dróg i ulic, zawsze to więc znacząca pozycja w budżecie gminy. W tym roku wydaliśmy na ten cel ponad 1 mln 600 tys. złotych i ponad 200 tys. na dobudowę oświetlenia z czego ponad 800 tys. to uzyskane środki zewnętrzne. Oprócz tego remontowane były droga wojewódzka i drogi powiatowe na terenie gminy w czym gmina finansowo właściwie nie uczestniczyła. Pozytywne zmiany na drogach widać gołym okiem, ale równocześnie potrzeby w tym zakresie ciągle wzrastają między innymi w związku z rozwojem motoryzacji.
Dzisiaj potrzebą chwili są inwestycje w ochronę środowiska, podjęliśmy się obecnie trudnego i kosztownego zadania czyli likwidacji i rekultywacji wysypiska śmieci. Taki wymóg nałożyły na nas instytucje odpowiedzialne za ochronę środowiska. To przedsięwzięcie opiewa na kwotę rzędu 1 mln 300 tys. złotych na szczęście uzyskaliśmy na ten cel umarzalną pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości ponad miliona złotych. Dalej inwestujemy w kanalizację i budowę wodociągów. W tym roku nie były to co prawda wysokie nakłady, ale też żaden z europejskich funduszy nie łożył na ten cel. Dlatego skupiliśmy się wspólnie z sąsiednimi gminami na przygotowaniu wniosku, aby w latach następnych uzyskać środki na ten cel. Nasz wspólny wniosek opiewa na kwotę ponad 150 mln złotych i w przypadku akceptacji przez Unię Europejską pozwoli na wybudowanie wielu kilometrów głównie sieci kanalizacyjnej na terenie gminy oraz modernizację ujęcia wody i oczyszczalni ścieków, na co z budżetu gminy nigdy nie byłoby nas stać. Podjęliśmy również inicjatywę pomocy mieszkańcom w zakresie budowy kolektorów słonecznych. To trudne wyzwanie, mimo że spotkało się z szerokim odzewem społecznym. Żaden fundusz bowiem nie chce finansować inwestycji realizowanych przez osoby fizyczne. Myślę jednak, że znajdziemy skuteczne rozwiązania aby temu zaradzić i pomóc zainteresowanym.
Mariusz Ryś