Oldboje Tuchovii uświetnili jubileusz klubu
Nazajutrz po emocjach związanych z meczem Tuchovii z Termalicą Bruk-Bet Niecieczą przyszedł czas na pojedynek oldboyów MKS-u. Na murawie tuchowskiego klubu spotkali się ci, którzy przez wiele poprzednich lat stanowili o sile Tuchovii.
Zawodnicy podzielili się wg klucza – „troszkę starsi vs. troszkę młodsi”. Uprzejmości skończyły się już zaraz po pierwszym gwizdku. Z wielkim zaangażowaniem i zaciętością zawodnicy rzucili się do walki. Poprzeczkę postawili sobie dość wysoko – zagrano 2 x 30 min.
Wiedzieliśmy, że bramki muszą padać, grało pięciu piłkarzy z listy 20. najlepszych strzelców w historii klubu.
Sławek Stec, Marcin Okaz i Jacek Ropski strzelili łącznie 239 bramek dla Tuchovii w swej bogatej karierze. Zawodnicy wspaniale walczyli, z pełnym poświęceniem, wręcz całym ciałem bronili dostępu do własnej bramki.
Statystyki przemawiały za ekipą „troszkę młodszych”, byli zdecydowanie młodsi, wiek graczy obu drużyn kształtował się na poziomie 689 do 437 lat.
Te 252 lata zrobiło różnicę. Po regulaminowym czasie lepsza okazała się ekipa młodszych. W serii rzutów karnych zwyciężyło zaś doświadczenie i tu lepsi okazali się starsi zawodnicy. Podsumowując – mecz „na remis”.
„troszkę starsi”: Władysław Hołda, Marek Krzemień, Marcin Stefan, Jerzy Odroniec, Bogdan Płachno, Jerzy Karpiel, Jan Noga, Józef Wzorek, Jacek Ropski, Paweł Jantoń, Tomasz Bakuliński, Piotr Okaz i Stanisław Krupa.
„troszkę młodsi” : Dawid Żydowski, Tomasz Sobyra, Waldemar Gawron, Bartłomiej Grzebień, Marcin Stec, Marcin Okaz, Zbigniew Grzebień, Krzysztof Hudyka, Sławomir Stec, Hołda Krzysztof i Mariusz Mróz.
Tekst: Tomasz Drogoś
Zdjęcia: Krzysztof Jasiński