OSP w Tuchowie i Dąbrówce Tuchowskiej wyróżnione statuetką Floriana

Miło nam poinformować, że OSP Tuchów oraz OSP Dąbrówka Tuchowska zdobyły FLORIANA – strażackiego Oscara! 11 maja w hali widowiskowej Torwar w Warszawie odbyła się uroczystość, podczas której ogłoszeni zostali zwycięzcy.

Ochotnicza Straż Pożarna w Tuchowie zdobyła FLORIANA za swój projekt pn. „Tuchowscy strażacy chronią, ratują i świecą przykładem” w kategorii ochrona środowiska i ekologia. W projekcie tym tuchowscy strażacy dokonali modernizacji kotłowni i prowadzili szereg działań prewencyjnych i edukacyjnych z zakresu ochrony środowiska i powietrza.

Ochotnicza Straż Pożarna w Dąbrówce Tuchowskiej zdobyła FLORIANA za swój projekt pn. „Kreujemy, budujemy i umacniamy aktywne społeczeństwo obywatelskie w gminie Tuchów” w kategorii aktywizowanie seniorów, współpraca pokoleń i integracja społeczna.

fot. Paweł Polimirski

Uroczystość zorganizowana została z pieczołowitą starannością, odpowiednią otoczką i rytuałem. W tegorocznej edycji do konkursu wpłynęło 256 zgłoszeń, z których Kapituła konkursowa w składzie: Waldemar Pawlak, Jurek Owsiak, Czesław Lang, Grzegorz Molewski, prof. Artur Krajewski, gen. brygadier w st. spocz. Wiesław Leśniakiewicz, Andrzej Malinowski, Władysław Tabasz, Dorota Pardecka, wyłoniła 48 jednostek ochotniczych straży pożarnych w 11 kategoriach.

Wśród szczęśliwców, których projekty zostały ocenione najwyżej i nominowane do finału znalazły się projekty:
– OSP w Tuchowie pn. „Tuchowscy strażacy chronią, ratują i świecą przykładem” w kategorii III tj. ochrona środowiska i ekologia
– OSP w Dąbrówce Tuchowskiej pn. „Kreujemy, budujemy i umacniamy aktywne społeczeństwo obywatelskie w gminie Tuchów” z nominacją w kategorii VIII – aktywizowanie seniorów, współpraca pokoleń i integracja społeczna.

Podobnie jak pozostali nominowani także strażacy z Tuchowa i Dąbrówki Tuchowski otrzymali zaproszenie do Warszawy na uroczystą galę finałową, która odbyła się 11 maja 2018 r. w hali widowiskowo-sportowej Centralnego Ośrodka Sportu TORWAR w Warszawie. Do stolicy wyruszyliśmy wczesnym rankiem i bez najmniejszych przeszkód drogowych, o godzinie 12:30 zameldowaliśmy się na miejscu, czyli na godzinę przed planowanym rozpoczęciem uroczystej gali finałowej.

Po wystąpieniach oficjalnych, przedstawieniu składu kapituły konkursowej oraz przypomnieniu zasad konkursu rozpoczęła się najbardziej emocjonująca część, czyli ogłoszenie oficjalnych wyników. Najpierw prowadzący galę wymieniali nominowanych w poszczególnych kategoriach, co wsparte było treścią i obrazem na telebimach. Ostateczne wyniki każdej z kategorii ukryto w szczelnie zalakowanych złotych kopertach, które na oczach zebranych otwierali członkowie kapituły konkursowej. Tradycyjne hollywoodzkie regułki, tj. „And the winner is …” i „And the Oscar goes too …”, zastąpione zostały komunikatami o treści: „Laureatem w II Ogólnopolskim Konkursie na Najlepsze Inicjatywy dla społeczności lokalnych z udziałem OSP i samorządów w kategorii (…) jest (…)” tu następowała chwila ciszy, mająca na celu podnieść tętno nominowanych o kilkadziesiąt cyferek, i wreszcie padała nazwa ochotniczej straży pożarnej, która otrzymywała zaszczytny tytuł oraz statuetkę. Laureaci będąc na scenie mieli również możliwość skorzystania z 30 sekund przeznaczonych na ewentualne przemówienia.

Nie da się ukryć, że emocje rosły z każdą minutą przybliżającą nas do ogłoszenia wyników, zwłaszcza we wspomnianych kategoriach numer III i VIII. Sam fakt otrzymania nominacji był już dla nas ogromnym wyróżnieniem, jednak dało się odczuć zdenerwowanie i pewną nutkę niepewności co przejawiało się dziwnym uczuciem, że nawet w klimatyzowanej hali jest nam jakoś dziwnie gorąco.

Laureatów w dwóch pierwszych kategoriach wyłoniono bardzo sprawnie i wreszcie nadeszła pora na kategorię III, którą to jako reprezentanci Ochotniczej Straży Pożarnej w Tuchowie byliśmy szczególnie zainteresowani. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że ogłoszenie wyników to dość prosta czynność, jednak jak się okazało trema odczytującego wyniki w tej kategorii czyli dr hab. Władysława Tabasza, o której sam wspomniał kilkadziesiąt sekund wcześniej sprawiła, że spośród trzech nominowanych jednostek osp realizujących projekty samodzielnie, laureatem została … ochotnicza straż pożarna, której prowadzący nie wymienili i która nie pojawiła się również na telebimach jako nominowana w tej kategorii. Pierwszą reakcją tuż po odczytaniu wyników były oczywiście: fanfary odegrane przez orkiestrę, radość laureatów, nieśmiałe brawa zebranych w hali. Jednak kilka sekund później wśród zebranych dało się odczuć konsternację. Wyczytani laureaci pojawili się na scenie, otrzymali nagrody, wyróżnienie i nawet skorzystali z możliwości zabrania głosu. Kilka chwil niepewności i wszystko się wyjaśniło.

fot. Paweł Polimirski

Jak się okazało, członek Kapituły pomylił koperty kategorii III i zamiast odczytać zwycięzcę, który przeprowadził projekt samodzielnie otworzył kopertę ze zwycięzcą tej samej kategorii, ale jako realizującego projekt z partnerem. Miało być z oscarowym rozmachem, no to było. A podobno takie rzeczy to tylko w Hollywood. Jeżeli wcześniej nie odczuwaliśmy chłodu klimatyzowanej sali, to w tych okolicznościach poczuliśmy się jak w saunie, a jednocześnie w ten sposób organizatorzy, zapewne nieświadomie, zagwarantowali nam po raz drugi podniesienie ciśnienia i niezapomniane emocje. Tym razem do rąk doktora Tabasza trafiła właściwa koperta. Statuetka FLORIANA trafiła do nas z rąk prezesa ZG ZOSP RP – druha Waldemara Pawlaka. Początkowo prowadzący liczyli, że zamieszanie towarzyszące wręczeniu statuetki odbierze nam chęć skorzystania z czasu na kilka słów podziękowania, jednak ostatecznie w ramach rekompensaty za nadszarpnięte nerwy otrzymaliśmy aż 60 sekund, które poświęciliśmy m.in. na podziękowanie za otrzymane wyróżnienie i pogratulowanie wszystkim druhom i jednostkom, które zrealizowały i zgłosiły swoje projekty w tegorocznej edycji konkursu.

Dużo spokojniej, ale zapewne także z mocno bijącym sercem na swoją kategorię oczekiwali siedzący obok nas reprezentanci Ochotniczej Straży Pożarnej z Dąbrówki Tuchowskiej, którzy zdobyli wyróżnienie za swój projekt w kategorii VIII. Przemawiający w imieniu laureatów druh Grzegorz Borgula, zauważył w swoim wystąpieniu po otrzymaniu nagrody, że jako laureaci, a zarazem reprezentanci gminy Tuchów stanowimy wyjątkowe zestawienie i przykład ogromnego zaangażowania w życie społeczności lokalnej oraz integracji stowarzyszeń z jednej gminy w tegorocznej edycji Konkursu.

Po zakończonej oficjalnej części gali finałowej przyszedł czas na wspólne zdjęcia laureatów, rozmowy i zwykłą radość i satysfakcję. Gdy zaś opadły największe emocje wszyscy uczestnicy uroczystości zostali zaproszeni na wspólny posiłek. Zgodnie z programem nie był to jednak ostatni punkt przygotowany przez organizatorów tegorocznej edycji konkursu. O godzinie 18:00 wróciliśmy do hali Torwar, gdzie przez ponad 3 godziny mogliśmy się wspólnie bawić z Kabaretem pod Wyrwigroszem oraz świętować XX-lecie zespołu Golec uOrkiestra podczas jubileuszowego koncertu.

Zmęczeni, ale szczęśliwi i w świetnych nastrojach rozpoczęliśmy nocną podróż powrotną. Ostatecznie, w późnych godzinach nocnych wróciliśmy do naszych miejscowości i społeczności lokalnych. Wróciliśmy, aby najpierw wspólnie cieszyć się z wyróżnienia z wszystkimi, którzy w jakikolwiek sposób zaangażowali się i pomogli zrealizować nasze projekty. Potem zaś przyjdzie czas na analizy, podsumowania i miejmy nadzieję, że także czas, by usiąść wspólnie i być może pomyśleć o kolejnych inicjatywach dla nas i mieszkańców naszych małych lokalnych ojczyzn. Otrzymane wyróżnienia to przede wszystkim potwierdzenie, że wspólnie można naprawdę wiele dobrego zdziałać. Są one także podsumowaniem pewnego etapu i ogromną motywacją do tego by nie osiadać na laurach ale szukać i próbować sił w kolejnych projektach oraz działaniach, do których serdecznie zapraszamy wszystkich, którym po prostu „chce się chcieć coś robić”, czego oczywiście życzymy sobie a przede wszystkim mieszkańcom naszych miejscowości i całej gminy.