TS Sokół Tuchów – Wolania Wola Dębińska 3:2!
Tak ciężkich warunków w tym sezonie jeszcze nikt nie postawił siatkarzom z Tuchowa. W historii wzajemnych spotkań z Wolanią zawsze tuchowianie łatwo wygrywali w Tuchowie. Goście dokonali kilku wzmocnień i przyjechali jako lider. Tuchowianie natomiast stracili kapitana – Grzegorza Barnasia (kontuzja), który dotychczas był najlepiej punktującym zawodnikiem.
Przeciwnicy zafundowali gospodarzom lekcję atletycznej siatkówki, z którą momentami nie byli sobie w stanie poradzić. Zwycięzcę wyłonił dopiero tie-break i to tuchowianie na końcu mogą unieść ręce do góry.
TS Sokół Tuchów – Wolania Wola Dębińska 3:2 (23, -19, 23, -16, 13)
TS Sokół Tuchów: Łukasz Jurek, Krystian Hadas, Robert Płowiecki, Łukasz Patyk, Adrian Sawicki, Kamil Jurek, Tomasz Drogoś (libero), oraz Maciej Żyrkowski, Radosław Płowiecki, Tobiasz Filar, Jarosław Ginter, Wiktor Sokulski.