Zmiany w Tuchovii
Od kilkunastu dni w Miejskim Klubie Sportowym Tuchovia Tuchów praktycznie przestał funkcjonować zarząd. Do dymisji podali się bowiem trzej członkowie dziewięcioosobowego zarządu, którzy praktycznie od początku roku sami działali w klubie. Z myślą o uzdrowieniu sytuacji w klubie, na 11 grudnia zaplanowane zostało zebranie zarządu, na które jego członkowie zapraszają wszystkich chętnych, chcących aktywnie włączyć sie do pracy w nowym zarządzie klubu.
„Między innymi dlatego postanowiliśmy zrezygnować z pracy w zarządzie, gdyż nie wyobrażam sobie, by sytuacja taka miała trwać nadal. Jeżeli chcemy, by Tuchovia funkcjonowała na przyzwoitym poziomie sportowym konieczne są szybkie zmiany organizacyjne w klubie” – stwierdza wiceprezes Marek Boratyński.
„Podczas wspomnianego zebrania chcemy przedyskutować dalszy plan działania oraz przygotować się do styczniowego Walnego Zebrania Sprawozdawczo-Wyborczego, na którym powinien być wybrany zarząd” – dodaje Marek Boratyński.
– „Oczekujemy, że do aktywnej pracy w zarządzie Tuchovii włączą się byli piłkarze i działacze, którzy swoim działaniem na pewno sporo mogliby pomóc w działalności klubu” – podkreśla sekretarz klubu Robert Kądziołka.
Tuchovia w dużej mierze funkcjonuje dzięki ogromnemu zaangażowaniu władz miasta: burmistrza Tuchowa Mariusza Rysia oraz jego zastępcy Kazimierza Kurczaba. Środki finansowe jakie magistrat przekazuje dla klubu pozwalają Tuchovii na spokojną działalność. Po zakończeniu rundy jesiennej zobowiązania finansowe Tuchovii wobec zawodników oraz trenerów nie zostały jednak do końca uregulowane – „Temat ten zostanie zamknięty w styczniu lub najpóźniej w lutym 2008 roku” – zapewnia Robert Kądziołka.
Już niebawem nowy zarząd będzie musiał podjąć decyzję co do obsady trenerskiej, gdyż dotychczasowemu szkoleniowcowi, Jackowi Ropskiemu, umowa kończy się w grudniu 2007 roku.
Źródło: Dziennik Polski